WRZESIEŃ 9, 2021 - TRENDY
Manicure hybrydowy krok po kroku. To proste!
Coraz więcej kobiet decyduje się na samodzielne wykonanie manicure hybrydowego. Nie ma co się dziwić – jest to dość wygodna i finalnie znacznie tańsza opcja. A poza tym daje mnóstwo satysfakcji!
Manicure hybrydowy to prawdziwy hit ostatnich lat. Paznokcie wyglądają idealnie przez kilka tygodni – nie ma problemu ze zdrapanym lakierem czy odpryskami. Płytka jest też twardsza, a więc bardziej odporna na zlamania. Poza tym tzw. „hybyrdy” mają dośc naturalny wygląd w porównaniu np. z manicure żelowym czy sztucznymi tipsami.
Manicure hybrydowy – co warto o nim wiedzieć?
Manicure hybrydowy to nałożony na naturalną płytkę lakier i utwardzony w lampie.Można go też wykonać na tipsie, w przypadku np. bardzo krótkich i słabych paznokci. Odpowiednio wykonany zabieg nie osłabia zbytnio płytki, a efekt utrzymuje się do kilku tygodni. Dzięki temu nie ma konieczności codziennego malowania czy poprawiania paznokci. Paznokcie są mocniejsze i lśniące (bądź matowe, jeśli wybierzemy matowy top). Taki manicure można bez problemu wykonać samodzielnie, wystarczą odpowiednie specyfiki, lampa, znajomość techniki wykonania zabiegu oraz trochę czasu i chęci.
Czego potrzebujemy do samodzielnego wykonania hybryd?
Panie, które chciałyby samodzielnie zacząć robić paznokcie hybrydowe potrzebują przede wszystkim: lampy UV, lakierów hybrydowych, bazy do paznokci hybrydowej oraz topu. Przydadzą się też: pilniczek, bloczek polerski, cleaner (odtłuszczacz), waciki bezpyłowe, olejek do skórek i drewniany patyczek do odsuwania skórek.
Wiele znanych marek oferujących lakiery hybrydowe, jak np. Semilac czy Neonail oferują tzw. „zestawy startowe” dla osób, które dopiero rozpoczynają samodzielne wykonanie takiego manicure. Znajdziemy tam wszystko, czego potrzebujemy na początek, więc nie musimy kompletować zestawu samodzielnie, poza tym taka opcja jest także zazwyczaj sporo tańsza niż kupowanie poszczególnych produktów oddzielnie.
Manicure hybrydowy krok po kroku
Na początku oczyszczamy paznokcie z resztek lakieru (jeśli jest) i za pomocą pilniczka nadajemy im odpowiedni kształt. Obecnie najmodniejsze są tzw. „migdałki”, aczkolwiek w ostatnich miesiącach do łask wracają też kwadratowe paznokcie. W tym przypadku panuje jednak pełna dowolność, chodzi o to, by ich posiadaczka czuła się z nimi pięknie i wyjątkowo.
Następnie patyczkiem odsuwamy skórki i całą płytkę matujemy używając bloczka polerskiego. Potem moczymy wacik bezpyłowy w cleanerze i dokładnie przemywamy paznokcie, by usunąć wszelkie zanieczyszczenia i pyłki – to ważne, by później lakier był idealnie gładki.
Malujemy paznokcie bazą, ważne jest to, by nie zalać skórek i nie nałożyć zbyt grubej warstwy. Wówczas manicure będzie wyglądał niezbyt estetycznie i będzie mniej trwały. Utrwalamy w lampie UV przez 30 lub 60 sek. - w zależności od posiadanego urządzenia. Następnie nakładamy wybrany lakier hybrydowy i ponownie utrwalamy. Czasem wystarczą dwie warstwy lakieru, a czasem potrzebne są trzy, by idealnie pokryć paznokieć i nie było tzw. prześwitów. Na koniec nakładamy top – matowy lub błyszczący, w zależności od wyboru i również utrwalamy. Jeśli mamy top „no wipe” to nie musimy już nic robić, jeśli nie – należy przemyć paznokcie cleanerem, by usunąć lepką warstwę. Na koniec smarujemy skórki olejkiem, by nie były suche. I gotowe!
Przy dobrej wprawie taki manicure można wykonać w niespełna godzinę. Z czasem warto pokusić się o liczne zdobienia – diamenciki, kwiatki czy aplikacje wodne. Możliwości jest nieskończenie wiele!
Zobacz też: Jak dobrać fryzurę do kształtu twarzy?