WRZESIEŃ 18, 2021 - LIFESTYLE

Jak nie wpaść w wyprzedażową pułapkę? Podpowiadamy!

Wyprzedaż - to słowo kochają nie tylko kobiety, ale i mężczyźni. Dzięki nim możemy kupić mnóstwo produktów w dużo niższych cenach. Okazuje się jednak, ze wiele osób wpada w promocyjne sidła i wydaje dużo więcej pieniędzy niż zazwyczaj. Na co więc uważać?

Gry ruszają wyprzedaże w sklepach i galeriach handlowych gromadzą się tłumy "łowców okazji". Nie ma co się dziwić, w przypadku np. ubrań można upolować mnóstwo modowych perełek za naprawdę niewielkie pieniądze. Okazuje się jednak, że mimo promocji, wiele osób traci swoje pieniądze. Jak to możliwe? 

1. Kupujemy "bo tanie" - to błąd

Wiele osób kupuje różne rzeczy na wyprzedażach, tylko dlatego, że są w atrakcyjnych cenach - a nie dlatego, że ich potrzebują. Okazuje się, że to dość poważny błąd. W ten sposób wracamy z zakupów z np. pięcioma bluzkami, z czego dwie nigdy nie opuszczą dna naszej szafy. Poza tym najtańsze rzeczy są też często słabej jakości lub w niemodnych odcieniach czy kroju. Dlatego lepiej jest kupić jeden ciuch (nawet droższy i w mniej atrakcyjnej promocji), który naprawdę będziemy chętnie nosić. 

2. Przejrzyj swoją szafę przed wyprawą do galerii

Zanim wybierzemy się na "wyprzedażowe polowanie” - warto przejrzeć zawartość swojej szafy. Bardzo często kupujemy klasyczne ubrania typu niebieskie jeansy, białe t-shirty i mamy ich po kilka sztuk - nie ma więc potrzeby kupowania kolejnych. Dobrze jest wyrzucić, oddać potrzebującym bądź sprzedać w internecie nieużywane ciuchy (i w ten sposób zarobić też na nowe). Wówczas zyskamy też miejsce w szafie. Będziemy też widzieć czego nam brakuje, a co jest kompletnie zbędne. Bo po co wydawać pieniądze na dziesiąty sweterek czy klasyczny t-shirt? 

3. Ustal sobie budżet, który możesz przeznaczyć na zakupy

Płacąc kartą często nie widzimy ile wydajemy. A przy wyprzedażach łatwo przeholować, bo mamy wrażenie, że wszystko jest takie tanie. Po podsumowaniu może się jednak okazać, że wydaliśmy dużo więcej niż zamierzaliśmy. I to często na rzeczy, bez których z powodzeniem można było się obejść. Dlatego warto kontrolować wydatki. Dość dobrym pomysłem jest płacenie z drugiego konta, jeśli takie mamy, na które przelejemy określoną kwotę, którą możemy przeznaczyć na zakupy. Inną opcją jest wzięcie ze sobą gotówki. Jeśli obie metody z różnych przyczyn się nie sprawdzą pozostaje sumowanie na bieżąco wydanych pieniędzy np. na kalkulatorze w telefonie. 

4. Pamiętaj, że sklepy nie zawsze są uczciwe

Ogromne napisy, krzykliwe hasła, rytmiczna muzyka, a nawet przyjemne zapachy - to ma na celu zachęcenie do jak najdłuższego przebywania w sklepie i kupowania jak największej ilości produktów. Często, gdy widzimy ile dana rzecz kosztowała przed obniżką, wydaje nam się, że to duża okazja i szkoda z niej nie skorzystać. Niestety cena "przed" często nigdy tak wysoka nie była. Niektóre sklepy tuż przed wyprzedażami podwyższają ceny, by później promocja robiła na kliencie większe wrażenie. 

5. Po zakupach na spokojnie przymierz wszystko jeszcze raz

Gdy wrócisz z zakupów na spokojnie jeszcze raz przejrzyj swoje zakupy. Warto wszystko spokojnie przymierzyć i przemyśleć ponownie, czy będziemy daną rzecz nosić i czy naprawdę jest w naszym stylu. Zazwyczaj kupujemy pod wpływem emocji, więc oglądając "zdobycze" później - może się okazać, że nie koniecznie nam się podobają. Podczas wizyty w sklepie warto też upewnić się, czy jest możliwość późniejszego zwrotu.

Zobacz też: To najmodniejszy wzór ostatnich miesięcy. Sprawdź, czy masz go w swojej szafie!